Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

France

Down Icon

Cantal. „To niedopuszczalne”: Użądlona przez 15 pszczół, odmawia ich uśpienia

Cantal. „To niedopuszczalne”: Użądlona przez 15 pszczół, odmawia ich uśpienia

Osiemdziesięcioletnia kobieta opowiedziała La Montagne o „apokaliptycznej scenie”, której doświadczyła, gdy rój pszczół zaatakował ulice Aurillac 6 lipca. Sprzeciwia się jednak ich eliminacji.

Trzy ule zdjęto z dachu hotelu w Aurillac i przewieziono do Aveyron. Zdjęcie ilustracyjne: Sipa/Michel Gile.

Trzy ule zdjęto z dachu hotelu w Aurillac i przewieziono do Aveyron. Zdjęcie ilustracyjne: Sipa/Michel Gile.

W niedzielę 6 lipca w mieście Aurillac (Cantal) doszło do dramatycznego i niezwykłego ataku: rój pszczół, którego ul znajdował się na dachu hotelu w centrum miasta, brutalnie zaatakował przechodniów. Rannych zostało 24 osoby , w tym trzy w stanie krytycznym.

„Na alei panował chaos. Ludzie biegali, walczyli, szukali schronienia w sklepach, samochodach… To było straszne” – powiedział burmistrz miasta, Pierre Mathonier, w wywiadzie dla Actu Cantal .

Ta treść została zablokowana, ponieważ nie zaakceptowałeś plików cookie i innych modułów śledzących.

Klikając „Akceptuję” , zostaną umieszczone pliki cookie i inne moduły śledzące, a Ty będziesz mógł przeglądać zawartość ( więcej informacji ).

Klikając „Akceptuję wszystkie pliki cookie” , wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie i innych znaczników w celu przechowywania Twoich danych na naszych stronach i w aplikacjach w celu personalizacji i kierowania reklam.

Możesz wycofać swoją zgodę w dowolnym momencie, zapoznając się z naszą polityką ochrony danych . Zarządzaj moimi wyborami

„Widziałam, jak rój zaatakował kobietę i mężczyznę” – powiedziała we wtorek dziennikowi „La Montagne” 82-letnia ofiara ataku, opisując to jako „apokaliptyczną scenę”. „Kobieta miała je wszędzie, to było przerażające. Chciałam jej pomóc, ale zobaczyłam, jak rój rozpada się na dwie części i zmierza w naszym kierunku” – kontynuowała. „Zaczęłam biec, ale pszczoły nie chciały mnie puścić… Szybko straciłam oddech i zatrzymałam się na ławce. Myślę, że trwało to dobre 20 minut”.

Uratowali ją strażacy, ale została użądlona około piętnastu razy. Trafiła do szpitala, gdzie spędziła „bardzo trudny tydzień”.

Nie ma jednak mowy o zaakceptowaniu eutanazji roju zarządzonej przez prokuraturę. „To tragiczne zabić 70 000 pszczół, kiedy są one niezbędne do naszego życia (...) To łatwe wyjście, to niedopuszczalne” – kontynuowała w wywiadzie dla „ La Montagne” .

Pasieka, działająca od około dziesięciu lat, nigdy nie stanowiła problemu. A pszczoły „nie są z natury agresywne” – podkreślił Mathieu Lihoreau, badacz z CNRS, w wywiadzie dla naszej gazety .

Według niego teoria o obecności szerszeni azjatyckich – która mogłaby zestresować pszczoły – jest nietrafiona: „To nie jest szczyt sezonu szerszeni azjatyckich, w tej chwili mamy tylko trzy lub cztery osobniki, które od czasu do czasu podlatują do pszczół, ale nie da się tego porównać do tego, co dzieje się pod koniec sierpnia i na początku września, kiedy to prawie wszędzie we Francji występuje bardzo duże polowanie na ule”.

Nigdy wcześniej nie zaobserwowano tego typu wypadku. „Gdyby pszczoły zostały zaniepokojone przez szerszenie, powinniśmy już o tym wiedzieć” – uważa badacz.

>> Przeczytaj artykuł z La Montagne

Le Républicain Lorrain

Le Républicain Lorrain

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow